Od wielu lat, wśród osób zainteresowanych zakupem auta z rynku wtórnego powszechna była obawa o to, czy podawany stan licznika będzie zgodny z rzeczywistością. Sytuacji, w których licznik był cofnięty, było bardzo wiele. Dość liberalne prawo sprawiło, że oszuści nie obawiali się takiego procederu, ponieważ z jednej strony nie było wzmożonych kontroli w tej kwestii, a z drugiej również kary za cofanie licznika nie były duże. Na szczęście ustawodawca zdecydował się w 2019 roku zająć tą kwestią i w pracach parlamentarnych uchwalona została ustawa, która ma rozwiązać problemy z cofaniem licznika przez nieuczciwych handlarzy.
Zmiana przepisów–większe kary za cofanie licznika
Kupujący używane auto zastanawiają się często jak sprawdzić, czy licznik był cofany i jak sprawdzić prawdziwy przebieg auta. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie szczególnie w przypadku aut, które nie mają prowadzonej dokładnie dokumentacji i nie posiadają odpowiednich informacji zapisanych w systemach stacji kontroli pojazdów. Szczególnie dotyczy to starszych aut, które okres gwarancji mają za już sobą. Od 1 stycznia 2019 roku weszły w życie przepisy, które mają nieco zmienić tę sytuację i doprowadzić do tego, że cofanie licznika nie będzie powszechnym procederem.
Kontrola stanu licznika przez policję
W ostatnich latach dokonano kilku zmian, które mają sprawić, że łatwiej będzie ocenić, jaki był ostatni zarejestrowany stan licznika. Również z tego względu, że pojawił się obowiązek dokonania takiej rejestracji przy każdej corocznej kontroli stanu technicznego pojazdu. Oczywiście trudno jednoznacznie ocenić, jaki przebieg powinien mieć 10-letni samochód, ponieważ jest to zależne od wielu czynników. Jeśli jednak ta rejestracja licznika będzie regularnie dokonywana to można oczekiwać, że odtworzenie rzeczywistego stanu stanie się łatwiejsze. Od nowego roku policja przy każdej kontroli drogowej ma obowiązek sprawdzać stan licznika i porównać z danymi znajdującymi się w CEPiK, czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców – systemie związanym ze Stacjami Kontroli Pojazdów. Jak pokazują statystyki, na tym etapie udało się już wykryć tysiące nieprawidłowości i manipulacji przy liczniku.
Jaka kara za cofanie licznika?
Sytuacja uległa zmianie również pod kątem tego, jakie kary mogą grozić za cofanie licznika. Istotną nowością jest to, że cofanie licznika to już nie wykroczenie, lecz przestępstwo.
Obecnie za cofanie licznika grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Co ciekawe, kara za cofanie licznika dotyczy zarówno osoby, która tego dokonała, jak i tej osoby, która zleciła wykonanie takich działań. Kara zaproponowana przez ustawodawcę jest więc surowa i jak podkreślają specjaliści, ma doprowadzić do sytuacji, w której takie patologiczne postawy zostaną wyplenione, a firmy, które tego typu usługi do tej pory jawnie promowały, zostaną usunięte z rynku. Tym samym można będzie mówić o otwarciu uczciwego rynku związanego z handlem samochodami z rynku wtórnego, których stan licznika będzie odpowiadał rzeczywistemu przebiegowi.